Jest naprawdę wiele przepisów na chleby na piwie. Jednym z nich jest bardzo prosty przepis na guinnessie. To piwo jest ciemne z lekką goryczką, ale w chlebie smakuje nieziemsko. Chleb jest lekko wilgotny, a skórka idealnie chrupiąca. Moim dodatkiem są płatki owsiane, którymi posypuję dno foremki i skórkę chleba. Nie tylko wyglądają razem pieknie, ale też są zdrowym dodatkiem.
Robiłam go już dwa razy, w dwóch różnych foremkach. Silikonowa była mniejsza, więc chleb wyrósł w górę, szklana była dłuższa także chleb zachował formę prostokąta.
Zachęcam do wypróbowania przepisu.
U Nas jest częstym gościem na stole.
ZASADY wyzwania są proste:
- co dwa tygodnie będziemy podawały Wam przepis z serii DOMOWA PIEKARNIA, DOMOWE WĘDLINY i DOMOWA MLECZARNIA;
- Wspólnie przygotujemy danie według przepisu i podzielimy się spostrzeżeniami;
- Przygotuj smakołyk według tego przepisu i podziel się z nami swoimi uwagami oraz ZDJĘCIEM
- Wasze zdjęcia oraz uwagi będziemy publikowały na blogu w poście podsumowującym,
- Wyzwanie trwa od 12 listopada do 12 grudnia
- Jeżeli będziecie mieli jakieś problemy, zawsze służymy pomocą;
- Zdjęcia przesyłajcie na maila koziol.mariaa@gmail.comlub przez Żabkę -add your link - link do posta na Waszym blogu - nie do całego bloga
400 g mąki pszennej
300 g guinnessa
15 g drożdży
1 łyżeczka soli
1 łyżka cukru
Drożdże należy pokruszyć do miski i zasypać cukrem. Można pomieszać, ale trzeba poczekać aż zaczną pracować i zrobią się płynne. Wtedy dolewamy piwo i dokładnie mieszamy, do tej piwnej mieszanki wrzucamy mąkę i wyrabiamy ciasto. Ja to robię w mikserze, wystarczy chwila by składniki dobrze sie połączyły. Ciasto powinno mieć konsystencje gęstej śmietany. Jeśli nie ma można dodać lekko ciepłe mleko i dalej wymieszać do połączenia się składników.
Silikonową formę wysypujemy płatkami owsianymi i przelewamy ciasto. Z wierchu również posypujemy płatkami.
Szklaną formę natłuszczamy, a następnie postępujemy jak wyżej.
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni (można z termoobiegiem) i pieczemy ok. 50 minut. Patyczkiem do szaszłyków sprawdzamy czy ciasto się nie klei - wtedy jest dobre.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz