Pierwsze wyzwanie za Nami, chleb upieczony. Ja mam jeszcze bochenek :) Oprócz nas trzech w wyzwaniu wzięła jeszcze udział Monika B.
Ilona pisze o Nim tak "Ten chlebek jest
rewelacyjny. Dzięki melasie i marokańskiemu kuminowi jest niesamowicie
wyraźny. Pół bochenka zniknęło tylko z masełkiem, a kolejna część z
miodkiem. Zakochana. Jeżeli człowiek jada takie pieczywko, nie dziwne,
że dalej chce się uczyć. Człowiek to ja:)"
Basia "Piekłam go 30 minut a zapach unoszący się po domu ciepłego chleba -
BEZCENNY! po wyjęciu z pieca nie czekałam ani minuty dłużej, aby ugryźć
pierwszy kęs, moje podniebienie szczęśliwe moje obawy kuminu
bezpodstawne ! Chleb jest przepyszny a najlepszą recenzją jest , że moje
małe córki wcinały go aż im się uszka trzęsły nic ując nic dodać "
oraz moje spostrzeżenia "Moje ciasto
było konsystencji gęstej śmietany, drożdże szybko pracowały, więc nie
czekałam godziny. Po 15 minutach przełożyłam je do keksówek, jeszcze
trochę urosło. W sumie wyszły mi 3 bochenki. Bardzo smaczne! Skórka chrupiąca, taką lubię :)"
Do wyzwania dołączyła Monika B., a jej spostrzeżenia były takie: "Zamiast melasy dodałam miodu gryczanego,smak całkiem przyzwoity, jak na mój gust za dużo mąki żytniej-nie przepadam, dodatek kuminu daje świetny posmak". Monika przesłała swoje zdjęcie :)
piękne chlebki :)
OdpowiedzUsuńI smaczne :) Dziękujemy za wspólną zabawę, mam nadzieję, że to nie koniec :) Pozdrawiam
Usuń