środa, 8 października 2014

Wyzwanie- chleb z melasą. Podsumowanie.

Pierwsze wyzwanie za Nami, chleb upieczony. Ja mam jeszcze bochenek :) Oprócz nas trzech w wyzwaniu wzięła jeszcze udział Monika B.
 Ilona pisze o Nim tak "Ten chlebek jest rewelacyjny. Dzięki melasie i marokańskiemu kuminowi jest niesamowicie wyraźny. Pół bochenka zniknęło tylko z masełkiem, a kolejna część z miodkiem. Zakochana. Jeżeli człowiek jada takie pieczywko, nie dziwne, że dalej chce się uczyć. Człowiek to ja:)"

Basia "Piekłam go 30 minut a zapach unoszący się po domu ciepłego chleba - BEZCENNY! po wyjęciu z pieca nie czekałam ani minuty dłużej, aby ugryźć pierwszy kęs, moje podniebienie szczęśliwe moje obawy kuminu bezpodstawne ! Chleb jest przepyszny a najlepszą recenzją jest , że moje małe córki wcinały go aż im się uszka trzęsły nic ując nic dodać "

oraz moje spostrzeżenia "Moje ciasto było konsystencji gęstej śmietany, drożdże szybko pracowały, więc nie czekałam godziny. Po 15 minutach przełożyłam je do keksówek, jeszcze trochę urosło. W sumie wyszły mi 3 bochenki. Bardzo smaczne! Skórka chrupiąca, taką lubię :)"
Do wyzwania dołączyła Monika B., a jej spostrzeżenia były takie: "Zamiast melasy dodałam miodu gryczanego,smak całkiem przyzwoity, jak na mój gust za dużo mąki żytniej-nie przepadam, dodatek kuminu daje świetny posmak". Monika przesłała swoje zdjęcie :)

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. I smaczne :) Dziękujemy za wspólną zabawę, mam nadzieję, że to nie koniec :) Pozdrawiam

      Usuń